Wziąłem udział w konkursie „Popisz się talentem”, aby… się sprawdzić i doświadczyć czegoś nowego. Przyznam, że wcale nie liczyłem na nagrodę i wynik konkursu był dla mnie zaskoczeniem. Oczywiście bardzo się z niego ucieszyłem.

Lubię pisać, bo… Właściwie to zależy od tematu. Lubię, gdy jest ciekawy i pozwala puścić wodze fantazji. W szkole nie wszystkie tematy takie są, więc nie zawsze lubię pisać.

W pisaniu najważniejszy jest… pomysł. Gdy już się zrodzi, reszta wydaje się prosta.

Moje największe marzenie to… zawsze móc choć trochę pozostać dzieckiem, nawet, gdy będę dorosły.

W przyszłości chcę zostać… zupełnie nie wiem kim. Gdy byłem mały, miałem różne pomysły, ale teraz zmieniłem zainteresowania. Dobrze, że mam jeszcze czas na decyzję:-).

Gdy już przeczytam „Ukryte światy”, polecę je… każdemu, kto chciałby się przekonać, jak bogata jest wyobraźnia. Aż trudno uwierzyć, że na bazie zaledwie trzech wstępów, powstało tak wiele różnych opowiadań. 

Wzięłam udział w konkursie „Popisz się talentem”, aby kompetentne jury mogło przeczytać i ocenić moja pracę. Chciałam choć przez chwilę poczuć się prawdziwą pisarką.

Lubię pisać, bo pisanie pozwala mi rozwijać moja wyobraźnię
i wrażliwość.

W pisaniu najważniejsze jest, żeby odkrywać przed czytelnikami swoje ukryte światy.

Moje największe marzenie, to być właścicielką magicznej kredki, dzięki której ożywa każdy rysunek.

W przyszłości chcę zostać znaną artystką malarką i poetką.

Gdy już przeczytam „Ukryte światy”, polecę je do przeczytania całej mojej rodzinie oraz koleżankom i kolegom z trzeciej klasy.

Wziąłem udział w konkursie „Popisz się talentem”, bo lubię wyzwania.

Lubię pisać, bo sprawia mi to frajdę.

W pisaniu najważniejsza jest wyobraźnia.

Moje największe marzenie to podróżowanie po świecie.

W przyszłości chcę zostać lekarzem.

Gdy już przeczytam „Ukryte światy”, polecę je swoim babciom i dziadkowi oraz bliskim i znajomym.

Wziąłem udział w konkursie „Popisz się talentem”, aby sprawdzić swoje umiejętności pisarskie.

Lubię pisać, bo sprawia mi to radość. Konstruowanie historii i wymyślanie sylwetek bohaterów to wspaniała zabawa!

W pisaniu najważniejsze jest skupienie w trakcie pracy. Kiedy pracujesz nad historią, nie chcesz, aby ktoś ci przeszkodził, bo wtedy można łatwo stracić wenę.

Moje największe marzenie to spotkanie z panem Grzegorzem Kasdepke  — autorem książek dla dzieci.

W przyszłości chcę zostać pisarzem. Chciałbym tworzyć książki do najmłodszych czytelników.

Gdy przeczytam „Ukryte światy”, polecę je znajomym oraz rodzinie!

Wzięłam udział w konkursie „Popisz się talentem”, by sprawdzić, czy potrafię napisać coś ciekawego. To moje pierwsze „profesjonalne” opowiadanie w życiu! Byłam bardzo zaskoczona, gdy je wydrukowano i pomyślałam: „Chyba mam do tego smykałkę”.

Lubię pisać, bo to okazja, by wyrazić swój pogląd na świat i pokazać mój własny świat, czyli moją wyobraźnię. Bardzo lubię czytać, mogłabym czytać bez przerwy. Niestety, rodzice zabraniają mi czytać przy jedzeniu i w wannie. A ja marzę o tym, by czytać w wannie. Może kiedyś napiszę o tym opowiadanie?

W pisaniu najważniejsze jest wyobrażenie sobie podobnej sytuacji w naszym życiu i jej podkoloryzowanie. Wtedy opowiadanie jest bardzo prawdziwe, tak prawdziwe, że można w nie uwierzyć. Ważne jest także czytanie dla inspiracji. W moim opowiadaniu na pewno są zmieszane pomysły z wielu książek i komiksów.

Moim największym marzeniem jest kariera niezależnej artystki. W przyszłości chcę zostać projektantką mody lub artystką w jakiejś dziedzinie. Nie wiem jeszcze w jakiej dziedzinie. Trochę piszę, trochę maluję (ten obraz na zdjęciu to moje dzieło), trochę tańczę. Na pewno wszystkiego na raz nie da się zrobić, ale zawsze można próbować.

Gdy już przeczytam „Ukryte światy”, polecę ją każdemu, kto chce zobaczyć, jaką wyobraźnię mają dzieci. Polecę też każdemu, kto chciałby startować w tego typu konkursie. Bardzo się cieszę, że moje opowiadanie wydrukowano w książce, bo teraz mam prezenty dla koleżanek i kolegów. Rozdaję książki i autografy – czuję się sławna!