Javascript is required
Przejdź do treści głównej

Poczucie wartości i nadawanie znaczeń – dwa fundamenty rozwoju dziecka

06.03.2024

Wychowanie przedszkolne
Podziel się

Dziecko, ujmując całościowo rzeczywistość, odczuwa potrzebę wyrażania swoich doznań, przeżyć za pomocą znaków. Są to znaki języka mówionego, stosunków wielkościowych, geometrycznych, ilościowych, technik plastycznych, ekspresji ruchowej, muzycznej... prof. Ryszard Więckowski

Patrząc na aktywność przedszkolaków w jakiejkolwiek sytuacji zabawowej, nie trudno zauważyć ich zaangażowania, ekspresji, skupienia, a także emocjonalności, pomysłowości i sprawczości. Dla urzeczywistnienia swojej wizji potrafią but zamienić w łódź, a skarpetkę wypchaną gazetą – w wieloryba, które to atrybuty stosownie wkomponowane w strukturę przedszkolnego dywanu przedstawiają przestrzeń zabawy małych konstruktorów.

 

Obserwując nieco dłużej taką zabawę, zauważamy, że po skarpetce do oceanu z dywanu wpadają inne cieszące dzieci obiekty. Platforma wiertnicza zbudowana jako konstrukcja z klocków przedszkolnych czy latarnia stojąca na obrzeżach dywanu, której wykonanie wymagało zaadoptowania do wizji autora pajacyka na patyku, typowej zabawki przedszkolnej. Na patyku pozostały tylko obręcze o takiej samej średnicy, aby latarnia, od fundamentu począwszy, była jednolitym walcem. Zatem latarnia powstała np. z pięciu rozmontowanych pajacyków. Skupienie, ekspresja, radość, rozmowa, odkrycie i ponownie skupienie, ekspresja, radość, rozmowa, odkrycie to procesy niezbędne, aby poznawać funkcjonalność świata poprzez własną sprawczość i nadawanie znaczeń czynnościom oraz wykonywanym dziełom.

 

Znaczenie poczucia wartości

To całościowe ujmowanie rzeczywistości i postrzeganie jej atrybutów jako elementów do wykorzystania w zabawie wiedzie dzieci zawsze w kierunku nadawania nowych znaczeń. Jak mawiał nieżyjący już filozof prof. Leszek Kołakowski, w zabawie takiej np. „stół traci swą stołowość”, zatem but także „butowość”, uzyskując nowe znaczenie. Sprawcą tych znaczeń są same dzieci, a ich konsekwencją jest odkrycie sensu działania i własnych możliwości. Całościowe ujmowanie rzeczywistości przez dzieci tworzy w nich odczucia, doznania oraz niezwykłą potrzebę ich wyrażania w procesie podejmowanej aktywności, która pełna ekspresji twórczej buduje stopniowo poczucie sprawstwa, sukcesu, świadomości własnej wartości, uzmysławia dzieciom, kim w rzeczywistości są, zatem buduje poczucie ich tożsamości.

Bardzo często w rozważaniach o edukacji czy o samym procesie rozwoju dziecka wyodrębniamy jedno zagadnienie czy zjawisko, chcąc przeanalizować je bardziej wnikliwie. Jednak każda taka analiza pokazuje nam zawsze tę samą prawdę, że proces edukacji czy rozwoju dziecka to bardzo skomplikowany mechanizm, w którym każde zagadnienie wiąże się z kolejnym równie ważnym, a brak jednego elementu warunkuje brak postępu w rozwoju, czasami zamiast postępu widzimy także regres. Gdy mówimy o rozwoju czy uczeniu, skłonni jesteśmy bardziej poszukiwać ogólnie nowych metod nauczania, a konkretniej czytania, dyscyplinowania itd., niż poszukiwać metod wspierania np. rozwoju tożsamości u dziecka. W rzeczywistości jednak to wsparcie rozwoju tożsamości u dziecka pomaga w osiąganiu celów, w tym edukacyjnych. Poczucie tożsamości […] odnosi się do sposobu doświadczania własnej osoby, obejmującego rozpoznanie, że jest się tą samą osobą na przestrzeni czasu i w różnych kontekstach – niepowtarzalną, odrębną od wszystkich innych, urzeczywistniającą się całością.[1]  Każdy mały człowiek z silnym poczuciem własnej wartości staje się jednostką silną, odporniejszą na niepowodzenia. Często zapominamy, że poczucie wartości nie jest odizolowaną własnością, ale cząstką budującą właśnie tożsamość dziecka. Tożsamość składa się bowiem z wielu takich cząstek, tzw. poczuć tożsamościowych. Bez poczucia wartości, świadomości, jak ważny jestem, trudno mówić o budowie poczucia tożsamości.

Poczucie wartości to bezpośrednie doświadczenie własnej ważności, znaczenia, godności oraz sprawczości. Dlatego tak ważne są sytuacje, w których np. wspólna zabawa na dywanie oceanie prowadzi do naznaczenia tej ważności. Adaś wpadł na genialny pomysł wykonania latarni z pajacyków, Krzyś i Robert dopełnili makietę oceanu platformą z klocków, Zosia z Anią tworzyły wieloryby, a każde dziecko w grupie swoje buty zamieniło na statki. Podkreślenie tej ważności słowami uznania kierowanymi do dzieci przez nauczyciela jest zatem niezbędne nie po to, aby oceniać, porównywać czy robić rankingi dojrzałości do tego czy owego. Słowa uznania nauczyciela wzmacniają odczucie ważności, sprawczości, budują poczucie wartości dzieci, niezbędny element w procesie budowy tożsamości dziecka.

Gdy przedszkolak odczuwa brak poczucia sprawstwa, ważności, wartości, ponieważ nie uczestniczy w doświadczeniach, które te poczucia mu przynoszą, zaczyna odczuwać siebie jako jednostkę gorszą, inną, niepotrzebną, a nawet bezwartościową. Bywa że odczucia takie zamieniają się w bezradność, ale bywa i odwrotnie – tworzą zachowania agresywne, których celem jest niszczenie ważności innych dzieci. Zatem istnieje potrzeba rozwojowa dziecka, która dąży do osiągnięcia poczucia wartości, której spełnieniem powinno być umożliwienie prezentacji swoich dzieł w przedszkolu, nadania im znaczenia i okazania uznania za te dzieła. Dlatego właśnie współczesna podstawa programowa wyraźnie wskazuje na konieczność tworzenia dzieciom warunków do prezentacji swoich dzieł. Taką konieczność odczytujemy w zapisie konkretnego zadania:

Tworzenie warunków umożliwiających bezpieczną, samodzielną eksplorację elementów techniki w otoczeniu, konstruowania, majsterkowania, planowania i podejmowania intencjonalnego działania, prezentowania wytworów swojej pracy.[2]

Opis sytuacji edukacyjnej realizującej to zadanie przytoczyłam już wcześniej. Sama sytuacja przedstawiała raczej swobodną zabawę dzieci, a nie kierowane zajęcie. Zatem widzimy, jak ważna jest swobodna zabawa z punktu widzenia potrzeby budowania poczucia wartości u dzieci. Przytoczony zapis z podstawy programowej nie jest jedyną wzmianką związaną z koniecznością budowy poczucia wartości. Zadaniem przedszkola bowiem jest także konkretna praca nad wzmacnianiem poczucia wartości. Wyraża to bezpośrednio zadanie szóste przedszkola: 

Wzmacnianie poczucia wartości, indywidualności, oryginalności dziecka oraz potrzeby tworzenia relacji osobowych i uczestnictwa w grupie.[3]

Widzimy zatem, że w kilku miejscach podstawa programowa akcentuje potrzebę tworzenia warunków, aby dziecko miało możliwość rozwijać poczucie swojej wartości i budować swoją tożsamość.  Wskazanie na konieczność wzmacniania indywidualności i oryginalności dziecka dotyczy kolejnej cząstki budowy poczucia tożsamości.

 

Poczucie niepowtarzalności

Poczucie niepowtarzalności to sposób doświadczania przez dziecko swojej odmienności na skutek specyficznych cech. Przejawia się w poczuciu bycia wyjątkowym, unikalnym, jedynym w swoim rodzaju. Stosowna wypowiedź nauczyciela w kierunku do chłopca, który wymyślił i skonstruował latarnię, np. Specjalne gratulacje należą się Adasiowi za oryginalny projekt latarni morskiej to w rzeczywistości wzmacnianie poczucia jego niepowtarzalności. Jest to niezwykle ważne poczucie w rozwoju tożsamości, bowiem skutkuje siłą osobowościową dziecka, co w jego przyszłości będzie niezwykle potrzebne dla niego samego, ale być może także użyteczne społecznie. Silne osobowości potrzebne są w społecznościach, których rozwój opiera się na ich czytelnej aktywności.

Wspieranie poczucia niepowtarzalności zapisane w podstawie programowej jako wzmacnianie oryginalności czy indywidualności to bardzo ważne zadanie, aby przeciwdziałać utworzonym przez lata stereotypowym rolom, w które wchodzą dzieci, czasami za przyczyną nieodpowiedzialnego wszechobecnego oceniania, gdy nie otrzymują w przedszkolu stosownego wsparcia, np. rola szarej myszki grupowej czy rola tego, który zawsze jest ostatni. To od nauczyciela zależy, czy Tomek lub Agatka będą zawsze ostatni – aby nimi nie byli, trzeba po prostu inaczej przeprowadzać zajęcia zgodnie z zadaniami przedstawionymi w podstawie programowej. Przytoczone przeze mnie przykłady stereotypowych ról, w które czasami wchodzą dzieci pozbawione wsparcia, świadczą także, że takie dzieci nie odczuwają swojej ważności, sprawczości, poczucia wartości, niepowtarzalności, czyli proces budowy ich tożsamości to jeden wielki znak zapytania lub inaczej wielkie zapomnienie nauczyciela.

Pamiętajmy, że poczucie wartości i samodzielne nadawanie znaczeń to dwa fundamenty rozwoju dziecka jako osoby. Dbając o proces wsparcia tegoż rozwoju, pochylmy się nad pytaniami: Kim jest dziecko? Kim jest Ania? Kim jest Adaś?

Adaś i Ania codziennie w przedszkolu i poza jego murami zbierają doświadczenia, aby odnaleźć siebie, aby zbudować swoją tożsamość. Udzielanie im wsparcia w poszukiwaniu odpowiedzi na najistotniejsze pytania ich życia to najpiękniejszy nasz obowiązek. Wprowadzajmy zatem dzieci w progi ich poznania, niech odkryją sens działania i własne możliwości, niech zbudują poczucie wartości i niepowtarzalności, niezwykle ważne cząstki własnej tożsamości.

 

Dorota Dziamska – sercem oddana dzieciom, zawsze z pomysłami, niestrudzona w propagowaniu aktywnej edukacji, gdzie dziecko w ruchu, w wyniku doświadczenia, z pomocą, a nie pod wodzą nauczyciela samo odkrywa świat. Jej autorska metoda „Edukacja przez ruch” ma tysiące zwolenników. Praktykują ją z powodzeniem nauczyciele w Polsce, a zagranicą – m.in. w Holandii, Belgii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Hiszpanii, a także w USA i odległej Nowej Zelandii – metoda EPR święci prawdziwe tryumfy. Autorka książek z serii „Edukacja przez ruch”: „Fale, spirale, jodełki, zygzaki”, „Kropki, kreski, owale, wiązki”, „Od kołysania do pisania”, „Zabawy z papierowym wachlarzem”, wyd. Nowa Era.

 

[1] A. Pilarska, A. Suchańska, Strukturalne właściwości koncepcji siebie a poczucie tożsamości. Fakty i artefakty w pomiarze spójności i złożoności koncepcji siebie, „Studia Psychologiczne” 2013, nr 51(2), s. 29–42.

[2] Podstawa programowa wychowania przedszkolnego.

[3] Tamże.

Wychowanie przedszkolne
Podziel się