Nieustanny rozwój technologiczny znacząco wpływa na rzeczywistość szkolną i proces dydaktyczny. Obok stosowanych od dziesiątek lat tradycyjnych metod nauczania pojawiają się zupełnie nowe, takie jak rzeczywistość rozszerzona (AR) lub wirtualna (VR). Dla nauczycieli wiąże się to z nowymi wyzwaniami zawodowymi. Z jednej strony muszą poznać innowacyjne narzędzia, z drugiej zaś – ocenić ich efektywność w procesie prowadzenia zajęć.
Szanse, które dają nowoczesne metody nauczania
Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość nieśmiałym krokiem wchodzi do polskich szkół. Dzięki okularom VR i AR uczniowie mogą przeprowadzać eksperymenty laboratoryjne, a także zobaczyć realistyczne modele 3D przedmiotów, organizmów czy zjawisk. Ilość i różnorodność narzędzi bazujących na wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości jest tak duża, że może z nich skorzystać nauczyciel każdego przedmiotu, bez względu na etap edukacji. A co najważniejsze – uczniowie bardzo cenią sobie lekcje z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. VR i AR są dla nich elementem świata gier, w którym czują się dobrze i pewnie.
Wybrane przykłady zastosowania AR i VR w polskich szkołach
- Uczniowie Szkoły Podstawowej w Wieszczętach mieli okazję wziąć udział w lekcji geometrii przestrzennej w wirtualnej rzeczywistości. Podczas gdy jedna osoba wykonywała zadania zgodnie z instrukcją, reszta grupy obserwowała przebieg na tablicy interaktywnej [1].
- Podczas zajęć z chemii uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10 w Rumi wykonywali doświadczenia z wykorzystaniem Wirtualnego Laboratorium Empiriusz. Taki sposób pozwolił na bezpieczne przeprowadzenie eksperymentów [2].
Wykorzystanie gogli AR i VR to nie tylko sposób na uatrakcyjnienie lekcji i zaciekawienie uczniów nowymi technologiami. To także szansa na poprawę skuteczności nauczania, co potwierdzają liczne badania.
Jednym z ciekawszych eksperymentów był ten przeprowadzony przez Devona Allcoata i Adriana von Mühlenena z University of Warwick [3]. Naukowcy sprawdzili, jak na postępy w nauce wpływają różne metody: wirtualna rzeczywistość, wideo i lektura podręcznika. W tym celu uczniowie wypełnili dwukrotnie test z biologii: przed poznaniem zagadnienia i po zdobyciu wiedzy. Okazało się, że najlepsze wyniki uzyskały te osoby, które korzystały VR – poprawiły one swój wynik o 28,5%. W przypadku wideo wartość ta wyniosła 16,1%, a po lekturze podręcznika – 24,9%.
Czy zbliża się koniec tradycyjnych metod nauczania?
Skuteczność i coraz większa popularność narzędzi AR i VR budzi pewne obawy, czy w przyszłości nowoczesne technologie nie wyprą ze szkoły tradycyjnych metod nauczania. Póki co – mimo szokujących nagłówków medialnych – taki scenariusz jest mało realny. Celem wykorzystania wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości w szkole jest urozmaicenie dotychczasowych sposobów pracy z uczniem, a nie wykluczenie ich ze scenariusza lekcji.
W przytoczonych przykładach z polskich szkół użycie okularów VR i AR stanowiło jedną z kilku stosowanych metod nauczania. Nauczyciele uzupełniali ją innymi, m.in. wykładem, pogadanką, dyskusją, ćwiczeniami, grami interaktywnymi i testami.
Informacji o tym, jak istotne jest różnicowanie narzędzi wykorzystywanych podczas lekcji, dostarczają nie tylko podręczniki dydaktyki i badania naukowe, lecz także wewnętrzne ewaluacje. Jedna ze szkół w Szczytnie zapytała swoich uczniów o to, co według nich wpływa na atrakcyjność lekcji [4]. Najczęściej wskazywanymi opcjami były kolejno: przekazywanie materiału w zrozumiały sposób, brak nudy, możliwość współpracy z kolegami, życiowa wiedza i dyskusje. Uczniowie przyznali też, że najbardziej lubią aktywizujące metody nauczania: pracę w grupach, debaty i praktyczne zadania.
Nie wszystkie z tych działań można aktualnie zrealizować przy pomocy VR i AR. Trzeba jednak mieć na uwadze, że być może będzie to możliwe w przyszłości. Już teraz w centrum zainteresowania technologicznych gigantów znajduje się koncepcja metaverse, której głównym celem jest umożliwienie użytkownikom nawiązywania interakcji w świecie wirtualnym. Stworzenie metaświata oznaczałoby globalną rewolucję w każdym aspekcie życia, również edukacji. Kto wie, być może za jakiś czas lekcje będą przeprowadzane w wirtualnych klasach 3D, a uczniowie regularnie będą wyjeżdżać na wycieczki… bez wychodzenia z domu.
Kluczem do sukcesu jest różnorodność metod
Podsumowując – zarówno tradycyjne, jak i nowoczesne metody nauczania wpływają pozytywnie na postępy w nauce. Co to oznacza dla nauczycieli? Z jednej strony powinni oni zadbać o zróżnicowanie narzędzi wykorzystywanych w pracy. Z drugiej zaś – ważne jest również dopasowanie sposobów przekazywania wiedzy do tematu lekcji, omawianych zagadnień i zakładanych celów dydaktycznych.
Nowoczesne narzędzia – takie jak okulary VR i AR – są doskonałym sposobem na rozwijanie wyobraźni przestrzennej uczniów, urealnienie omawianych zagadnień, rozbudzanie wśród uczniów zainteresowania nowymi technologiami, a także uczynienie lekcji bardziej atrakcyjną. Tradycyjne metody podające (wykłady, pogadanki) kształtują myślenie konkretno-obrazowe i umiejętności aktywnego słuchania. Z kolei klasyczne metody aktywizujące (debaty, gry dydaktyczne czy burze mózgów) uczą komunikacji, formułowania argumentów czy też stawiania tez.
Źródła:
[1] https://zspwieszczeta.szkolnastrona.pl/sp/a,671,jak-dziala-wirtualne-laboratorium-empiriusz
[2] https://samorzad.gov.pl/web/szkola-nr10-rumia/lekcje-chemii-z-wykorzystaniem-technologii-vr
[3] https://journal.alt.ac.uk/index.php/rlt/article/view/2140
[4] https://m.powiatszczycienski.pl/2016/04/atrakcyjnosc-lekcji-4902.pdf